Nasi pupile

Wysłany: Pon 16:24, 27 Mar 2006

Jeszcze do niedawna miałam pewnego cudnego kotka. Puntusia. Śliczny, duży, grubiutki kotek. Niedługo kończyłby jedenaście lat. Ale niedawno, niestety, zmarł.

Ale co mi szkodzi go opisać? (;

Był bardzo leniwy. Rzadko chciało mu się z nami bawić, piłeczkę to trzeba mu było pod nos podetknąć, żeby łaskawie spojrzał. Pieszczoch z niego był, a już najbardziej to lubił przytulać się do mnie i mojego dziadka. Czasami to było denerwujące, szczególnie kiedy miałam na sobie coś ciemnego, ale i tak to lubiłam. (:
Zawsze musiał zajrzeć do otwartych szafek. Zawsze. Nieraz przez przypadek zamknęliśmy go w szafie, czy nawet w kanapie. XD

A oto i on:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja posiadam psa, sztuk jeden w domu, jednego u jednej babci i jednego u drugiej babci. Wszystkie psy są boskie. Mój prywatny pies wabi się Wolf, i dostaliśmy go z rodzinką od mojej chrzestnej, jak się skapnęła że w dwupokojowym mieszkaniu w blokach nie da się trzymać owczarka niemieckiego. Mój pies ma teraz jakieś osiem albo dziewięć lat. Nie wiem ile. Jest ze mną od sześciu albo siedmiu, nie pamiętam dokładnie Very Happy

Drugi pies wabi się Mika, ma czarne futro i ma trzy latka. Trzeci pies wabi się Łatka albo jakoś tak, nie pamiętam, jest w ubarwieniu zupełnie jak krowa i niedługo skończy rok Very Happy

Mam jeszcze na własność szynszylę, która ma jakieś siedem latek, którą też dostałam od chrzestnej, i która wabi się Albert. Jest to ewidentnie On. Lubi skakać w środku nocy po klatce i jeść orzechy. Kiedyś miałam jeszcze świnkę morską, rozetkę, ale niestety umarła 1,5 roku temu. Świnka nazywała się Leon i żyła sobie z szynszylą w klatce. Szynszyla zabierała jej jedzenie, a ona kwiczała jak szalona. Kocham wszystkie moje zwierzątka, są słodkie.

pzdr.
niepokonana

Ja mam jamnika, czteroletnia suczke, wabi się Kama. Mam jescze dwie myszki, Basię i Grazię. a czy wspominałam ze mam jeszcze dwie malpy? jedna 19 letnia wabi sie Piotrek i 16letnia wabi sie Kaśka XD