FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum Harry Potter Strona Główna
»
Książki
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Serpensja Tenebris
Wysłany: Pon 17:20, 17 Kwi 2006 Temat postu:
Nadal nie mogę w to uwierzyć i nie wierzę.
Zawsze można powiedzieć, że Jaśka się myli i po problemie.
Z resztą dla mnie jest to niemożliwe, ponieważ Severus jest jednak słabszy od Lorda, a tamtennie potrafił go pokonać, więc jak?
AtA
Wysłany: Sob 15:52, 08 Kwi 2006 Temat postu:
A ja mam nadzieję, ze go nie wybieli. I bardziej bolałam nad faktem, ze Dumbledore zginął, a nie, że Snape zdradził. Owszem, Jupek ma rację, Dumbledore zaczłą odrobine denerwować w piątej części - ale wyjaśnił na koniec wszystko i jakoś przestałam mieć do niego urazę. Nawet mędrcy sie mylą...
Ale, ale. Snape, choc zabił, dla mnie nic nie stracił ze swojej atrakcyjności - tak samo tajemniczy, tak samo mroczny (ba, nawet bardziej). Swojej ironii też zapewne nie stracił. Dlaczego się martwicie? Dlatego, ze zrobił to, o co właściwie Nieświęta trójca od początku go podejrzewała - zabił? Dlatego, że zadziałał zgodnie ze swoim, jakby nie było, ślizgońskim i wrednym charakterem? (Nie oszukujmy się, Ślizgoni wredni są (;. Wybacz, Luśku :*).
Aciak
Madlen
Wysłany: Sob 18:53, 01 Kwi 2006 Temat postu:
Ja lubiłam Dumbla, nie lubiłam Snape'a.
Dumbl umarł.
Moim zdaniem Rwoling wybieli Snape'a. Choć ja bym sama była raczej skłonna ku opinii, że Sev zdardził zakon.
A nawet jeśli nie, to moim zdaniem Albus żyje, a Severusa i tak nie lubię. W nielicznych fikach tylko go toleruję.
Alhandra
Wysłany: Śro 16:32, 29 Mar 2006 Temat postu:
Tak, argumenty rzeczywiście naciągane. Jak dla mnie, to nie ma ani jednego prawdziwego, porządnego, niepodważalnego argumentu. Który by mnie przekonał.
Uważam, że Dumbledore nie żyje. Po co próbować go ożywić na siłę? Doszukiwać się jakichś ukrytych znaków, które świadczyłyby o tym, że żyje?
Tak samo zresztą było po ukazaniu się piątego tomu. Niektórzy myśleli, że Syriusz żyje, bo w końcu wpadł tylko za zasłonę. A tu zonk. Jednak nie żyje.
Jupka
Wysłany: Śro 10:18, 29 Mar 2006 Temat postu:
Ja lubiłam i Dumbla, i Seva, ale Dumbledore mnie zaczął wkurzać od piątego tomu, a, poza tym, bardziej uderzyła mnie zdrada Seva niż śmierć Dumbledore'a.
Dla mnie doszukiwaniu się podtekstów, jakichś spisków, ja wiem?, jest troszkę... niepotrzebne. Dumbledore zginął, miało to jakieś znaczenie w czarodziejskim świecie, teraz głupio byłoby, żeby nagle odżył, bo niby jak? Jak to AtA powiedziała - Rowling to planowała, inaczej Albus nie wyjaśniałby wszystkiego Harry'emu w piątym tomie.
Argumenty z tej strony są nieco naciągane, autor doszukuje się we wszystkim jakichś znaków, zupełnie, moim zdaniem, niepotrzebnie.
sl-marta
Wysłany: Sob 13:42, 18 Mar 2006 Temat postu:
No już widze Lu jak sobie siedzisz z Rowling w kawiarni przy cherbatce z nożem w ręku i drzesz się na nią :"Jak mogłaś uśmiercić Snape'a !!!". Bez przesady. Ale nie wydaje mi się żeby Sevus miał zginąć (ona przeważnie uśmierca tych dobrych).
Midnight
Wysłany: Sob 13:39, 18 Mar 2006 Temat postu:
Lu, ja też bardziej boleję nad Severusem niż Dumbledorem... Ale Dumble'a też lubiłam, fajny gostek z niego był. Ale, mimo wszystko, zawiodłabym się na Rowling gdyby jednak okazało się, że on żyje. A Severus nie jest śmierciożercą i tyle. Bo ja tak mówię.
Louis
Wysłany: Sob 13:09, 18 Mar 2006 Temat postu:
Jestem chyba jakaś inna, ale ja za Dumblem nie przepadam i jakoś po nim nie płacze. Bardzije boleje nad faktem, że biedny Sevus jest mordercą...nigdy sie nie pogodze z jego zdradą!
A jeśli Rowling go uśmierci to ja już sobie z nią powaznie porozmawiam...
AtA
Wysłany: Sob 12:52, 18 Mar 2006 Temat postu:
Eh, co za ból... Czy to naprawdę koniec XD?
Czytałam już wszystie możliwe argumenty - i są bardzo naciągane, Mid ma rację. Tak po prostu. Dumbledore is dead, Rowling pewnie planowała to od dawna - zobaczcie, w piątej części wyjaśnił Harry'emu wszystko, jakby wiedział, że już z nim nie porozmawia na końcu książki, jak to zawsze robił... A w każdym razie, jakby Rowling wiedziała. I takie zabijanie-ożywianie - nie, to nie w stylu Rowling.
Na każdy argument można znaleźć równie sensowny kontrargument. Ale chwilowo mie chce mi sie wypisywać xD.
Aciak Leniwy
Midnight
Wysłany: Sob 12:27, 18 Mar 2006 Temat postu:
Ej, no przepraszam. Po to są fora, żeby pisać swoje zdanie. Moje zdanie na ten temat jest takie, że ożywienie Dumbledore'a byłoby przesadą. Jasne, że nie wiemy, czy Dumbledore będzie żył w siódmej części czy nie, ale, jak już powiedziałam, byłasbym rozczarowana, gdyby Rowling go wskrzesiła. Nie lubię takiej zabawy ludźmy typu żyje-nie żyje.
Hm, jasne. Pewnie to znowu plotka, biorąc pod uwagę, że Rowling kompletnie nic nie chce mówić o kolejnych częściach. Nie zorientowaliście się jeszcze, że ona niczego nie zdradza? Na pewno nie wydałaby takiej tajemnicy jak śmierć czy życie Dumbledore'a. Nie zepsułaby nam takiej niespodzianki
Ludzie kombinują, jak zwykle, a czy to prawda dowiemy się dopiero po przeczytaniu siódmego tomu
Cytat:
W tej części nic nie jest wiadome i nic sie nie kończy.
Znaczy się w której części? W siódmej? W siódmej akurat wszystko będzie wiadome i wszystko się skończy
sl-marta
Wysłany: Sob 11:04, 18 Mar 2006 Temat postu:
Ja nie szukam dziury w całym. Daje tylko coś ciekawego dla zaciekawionych Midnight. Więc nie czepiaj się. A poza tym ktoś mi mówił (nie wiem czy to jest wiarygodne źródło), że ten facet co to napisał rozmawiał z samą Rowling. A te fakty co tam są napisane to mnie przekonały. W 6 części nic nie jest wiadome i nic sie nie kończy. Teraz pasuje ??
Midnight
Wysłany: Sob 1:30, 18 Mar 2006 Temat postu:
Nie no, bez przesady... Nie szukajcie dziury w całym. Bardzo bym się zawiodła, gdyby Rowling teraz ożywiła Dumbledore'a.
Dumbledore nie żyje i tak pozostanie. A co do tej strony to niektóre szczegóły faktycznie są podejrzane, ale sądzę, że to tylko zbiegi okoliczności. Jakby ktoś na siłę próbował coś udowodnić. Nie, dla mnie to zbyt naciągane.
sl-marta
Wysłany: Śro 20:56, 15 Mar 2006 Temat postu: Dumbledore nie umarł !!! [Uwaga spojler!!]
Hej ludziska czy sądzicie że Dumbledore umarł ?! Mogę was zapewnić, że nie
Na stronie
www.hp.imro.pl
dowiecie sie wszysykiego. Wejdźcie na "6 Tom SPOILERY", a później na " On nie umarł! - długo oczekiwane tłumaszenie". Serdecznie zapraszam![/b]
Zmieniłam w temacie, że to spojler - Kapuzine
Forum Harry Potter Strona Główna
»
Książki
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Początek
Bar
Galeria
Wasze strony www.
Hyde Park
Forum
Esy i Floresy
Bezpośrednio o HP
----------------
Aktorzy
Filmy
Bohaterowie
Książki
Związane z HP
----------------
Proza
Poezja
Niezwiązane z HP
----------------
Opowiadania
Wiersze
Z dreszczykiem...
Muzyka
----------------
Greenday
Inne zespoły
Ogólnie
Literatura
----------------
Empik
Kino/telewizja/teatr
----------------
Kino
Teatr
Telewizja
Schowek
----------------
Pozycje
Szkoła Magii i Czarodziejstwa Viorust
----------------
Podział na domy
Wielka Sala
Ogłoszenia
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin