FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum Harry Potter Strona Główna
»
Opowiadania
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
<table border="0" cellpadding="3" cellspacing="1" width="100%" class="forumline"> <tr> <th width="22%">Autor</th> <th>Wiadomość</th> </tr> <tr> <td width="22%" valign="top" class="row1"><span class="name"><a name="" id=""></a>niepokonana</span> <br /> <img src="http://picsrv.fora.pl/fiblack/images/spacer.gif" alt="" width="150" height="1" /></td> <td class="row1" valign="top"> <table width="100%" border="0" cellspacing="0" cellpadding="0"> <tr> <td><img src="http://picsrv.fora.pl/fiblack/images/icon_minipost.gif" width="12" height="9" class="imgspace" alt="Post" title="Post" /><span class="postdetails">Wysłany: Sob 13:50, 22 Kwi 2006 Temat postu: </span></td> </tr> <tr> <td><hr /></td> </tr> <tr> <td class="postbody">Miał być erotyk, powiadasz? Ja osobiście cieszę się, że wygląda to tak, jak wygląda. Wydaje mi się, że gdyby byłto erotyk, było by nienaturalnie. A tak jak teraz jest w sam raz. Nie ma błędów, brawa dla bety. Wciągnęło mnie to opowiadanie, przeczytałam je jednym tchem. Pisz więcej takich "cudów" a będę cię wielbić <img src="http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif" alt="Very Happy" border="0" /> <br /> <br />pozdrawiam <br />niepokonana</td> </tr> </table> </td> </tr> <tr> <td colspan="2" height="1" class="spacerow"><img src="http://picsrv.fora.pl/fiblack/images/spacer.gif" alt="" width="1" height="1" /></td> </tr> <tr> <td width="22%" valign="top" class="row2"><span class="name"><a name="" id=""></a>Mirtel</span> <br /> <img src="http://picsrv.fora.pl/fiblack/images/spacer.gif" alt="" width="150" height="1" /></td> <td class="row2" valign="top"> <table width="100%" border="0" cellspacing="0" cellpadding="0"> <tr> <td><img src="http://picsrv.fora.pl/fiblack/images/icon_minipost.gif" width="12" height="9" class="imgspace" alt="Post" title="Post" /><span class="postdetails">Wysłany: Czw 11:30, 13 Kwi 2006 Temat postu: Hello</span></td> </tr> <tr> <td><hr /></td> </tr> <tr> <td class="postbody"><span style="font-size:10px; line-height:normal">Z wytwórni Mirtelowskiej: miał być erotyk. Nic z tego nie wyszło. Pisanie pod wpływem "Hello". Betowała Mori i kawałek Iguanka.</span> <br /> <br /> <br /><span style="font-size:20px; line-height:normal">Hello</span> <br /> <br />Czarne chmury zbliżały się coraz bardziej. Czasem można było dojrzeć błysk błyskawicy i usłyszeć potężny grzmot. Burza była blisko. <br />Park opustoszał zaraz po tym, jak rozległy się pierwsze grzmoty. Ławki, piaskownice i prawie wszystkie huśtawki opustoszały. Prawie. <br />W oddali, poza placem zabaw stało stare drzewo. Na jednej z jego gałęzi była uwieszona prosta, drewniana huśtawka. I tylko ona była zajęta. <br />Zdawało się, że młoda kobieta nie zwraca uwagi na nic. Czarne włosy całkowicie zasłaniały jej twarz. <br />- Znów tu jesteś. – szept w pustym parku brzmiał jak krzyk. <br />Dziewczyna podniosła powoli głowę. <br />- Wiem – odpowiedziała równie cicho. W oddali zagrzmiało. <br />- Dlaczego? – spytał młody chłopak. <br />Dziewczyna wyprostowała się i mocniej zacisnęła dłonie na linach. Ubrana była w prostą, czarną suknię z małym prostokątnym dekoltem. Na nogach miała czarne kabaretki i tenisówki za kostkę w kolorze hebanu. <br />- Zaraz będzie padać, wracaj do domu – powiedział. <br />- Nie mam domu – odpowiedziała, wpatrując się w niego. <br />Jej suknia była czysta, a włosy rozczesane. Nie wyglądała na osobę, która nie ma się gdzie schować przed deszczem. <br />Zawsze, gdy tu przychodził, ona siedziała na tej huśtawce. Nigdy nikt do niej nie podchodził, tak jak gdyby tylko on ją widział. <br />- Nie boisz się tu zostać? – spytał, wciąż patrząc jej w oczy. <br />- Czego mam się bać? – odpowiedziała spokojnie. – Deszczu? <br />- Nie jest bezpieczne w czasie burzy przebywać pod drzewem. <br />- Nigdzie nie jest bezpieczne. <br />Spuściła ponownie głowę. Znów zagrzmiało, tym razem jeszcze głośniej. Burza była nad nimi. <br />- Nie zostawię cię tu samej. Chodź. <br /> <br />Gdy jechali samochodem, nie odezwała się ani słowem. Patrzyła za okno, obserwując jak krople deszczu odbijały się od jezdni i szyb samochodu. <br /> <br />Chociaż od samochodu do klatki jego domu był niewielki odcinek, zmokli tak jakby szli na piechotę. Gdy weszli do mieszkania zapadła cisza. Ona wpatrywała się, jak krople z jej włosów moczą jego dywan. On wpatrywał się w jej dłonie. Szczupłe, delikatne, teraz ociekające wodą. Był pewny, że w dotyku były jak aksamit. Pragnął poczuć smak jej ust. Wyciągnął rękę, już prawie chwycił jej dłoń. <br /><span style="font-style:italic">Nie mogę. Nie znam jej.</span> <br />- Napijesz się czegoś? <br /> <br />Siedziała na fotelu obok, spokojnie pijąc gorącą kawę. Kazał jej się przebrać, by nie siedziała w mokrych ubraniach. Jego stara koszula i spodnie dosłownie wisiały na niej. Przeklinał się w myślał za to, że cofnął wtedy rękę, jednocześnie tłumaczył też, że jej nie zna. <br />Zamknął oczy. Nie mógł się pozbyć wizji, w której ją całuje, pieści dłońmi jej delikatne ciało. <br />- Mogę jeszcze? <br />Potrząsał szybko głową i otworzył oczy. Dziewczyna wyciągnęła w jego stronę dłoń z pustym kubkiem. <br />- Jasne – odpowiedział szybko. <br />Wstał i wyjął z jej rąk pustą szklankę. <br />Zakręciło mu się w głowie. Miał rację, jej skóra przypominała aksamit. Wystarczyło jedno spojrzenie w jej ciemne oczy. <br />Postawił kubek na stole i usiadł obok niej. Zobaczył z bliska jej długie, czarne rzęsy. <br />Wszystko stało się tak szybko. <br />Splecione dłonie, zachłanne pocałunki, smak kropel deszczu. <br />Bliskość. <br /> <br />Obudził się sam. Nie było jej ubrań, kubek stał umyty w szafce, rzeczy, które jej pożyczył, leżały złożone w szafie. Tak jakby jej nigdy tutaj nie było. <br />Wstał i szybko się ubrał. Z wycieraczki wziął gazetę i pobiegł do samochodu. Nad miastem wciąż wisiały czarne chmury. Rzucił makulaturę na siedzenie obok siebie i włączył silnik. <br />Musi z nią porozmawiać. <br />W parku nie było nikogo. Jej też nie. <br />W pierwszy momencie nie chciał pochodzić do tej huśtawki. Nie było jej tam. <br /><span style="font-style:italic">Może zostawiła wiadomość.</span> <br />Podbiegł do huśtawki. Na pierwszy rzut oka nic nie było. Chociaż... <br />Ukucnął, nie przejmując się tym, że ubrudzi sobie spodnie. Na drewnie staranie wyryte były słowa. Wytarł deskę rękawem by lepiej widzieć: <br /><span style="font-style:italic">Deszczowe chmury nadchodzą by znów igrać <br />Czy nikt nie powiedział ci, że ona nie oddycha <br />Witaj, jestem twym umysłem danym ci, byś miał do kogo mówić <br />Jestem kłamstwem żyjącym dla ciebie, więc możesz się ukrywać <br />Wciąż jestem tutaj <br />Jestem wszystkim co pozostało z wczoraj</span> <br />Podniósł głowę i rozejrzał się po pustym parku. <br />Kim ona była? <br /> <br /><span style="font-weight:bold"><span style="font-style:italic">Dzwonek na szkolnym boisku dzwoni znów <br />Deszczowe chmury nadchodzą by znów igrać <br />Czy nikt nie powiedział ci, że ona nie oddycha <br />Hello, jestem twym umysłem danym ci, byś miał do kogo mówić <br />Hello <br /> <br />Jeśli się uśmiechnę i nie uwierzę <br />Wkrótce ja wiem obudzę się z tego snu <br />Nie próbuj naprawić mnie, nie jestem zepsuta <br />Hello, jestem kłamstwem żyjącym dla ciebie, więc możesz się ukrywać <br />Nie płacz <br /> <br />Niespodziewanie ja wiem, nie śpię <br />Hello, ja wciąż jestem tutaj <br />Wszystkim co pozostało z wczoraj <br /> <br />Evanescence - Hello</span></span><span style="font-size:7px; line-height:normal"></span></td> </tr> </table> </td> </tr> <tr> <td colspan="2" height="1" class="spacerow"><img src="http://picsrv.fora.pl/fiblack/images/spacer.gif" alt="" width="1" height="1" /></td> </tr> </table>
Forum Harry Potter Strona Główna
»
Opowiadania
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Początek
Bar
Galeria
Wasze strony www.
Hyde Park
Forum
Esy i Floresy
Bezpośrednio o HP
----------------
Aktorzy
Filmy
Bohaterowie
Książki
Związane z HP
----------------
Proza
Poezja
Niezwiązane z HP
----------------
Opowiadania
Wiersze
Z dreszczykiem...
Muzyka
----------------
Greenday
Inne zespoły
Ogólnie
Literatura
----------------
Empik
Kino/telewizja/teatr
----------------
Kino
Teatr
Telewizja
Schowek
----------------
Pozycje
Szkoła Magii i Czarodziejstwa Viorust
----------------
Podział na domy
Wielka Sala
Ogłoszenia
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin
